Witamy w 2015 roku. Jak zwykle miało być w domu lecz skończyło się u Marty. Razem z Moim Skarbem pożegnaliśmy stary rok. Mam najlepszą dziewczynę na świecie. Z nowym rokiem trochę zmieniły mi się piorytety życiowe. W tym 2015 dużo się wydarzy. A to styczniowy wyjazd do Tunezji, w lutym zwalniam się z pracy a w kwietniu planowany jest wyjazd do Norwegii. Życzę Wam Wszystkim aby ten rok był MEGA udany. Na Koniec tego wpisu dorzucam zdjęcie Pary ROKU :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz