Za 4 dni przepracowane - 39 godzin dostałem dobrą wypłatę :) Chyba uwierzyłem, że pracodawca jest wypłacalny, chodź obawy były no i lekki strach. Poniżej pokaże Wam, że faktycznie warto wyjechać za marzeniami :) Miłej Niedzieli i trzymajcie kciuki...